Kochane 5 latki, w tym tygodniu temat zajęć będzie brzmiał „Mały człowiek czy też duży, dobrze, gdy pomocą służy”. Niestety musimy ten czas spędzić w domu, ale mamy nadzieję, że wszyscy spotkamy się zdrowi w przyszłym tygodniu 🙂
Na początek rozwiążcie zagadkę:
Najwierniejszy chyba przyjaciel człowieka,
Nie każdego jednak; na niektórych szczeka. /pies/.
A następnie posłuchajcie opowiadania przeczytanego przez rodziców lub starsze rodzeństwo:
„Kłopoty burka” L. Krzemienieckiej
Siadł Burek pod murek i myśli:
Oto przyszła Zima,
a ja budki nie mam.
Nic nie warta budka stara,
bo tu dziura, a tam szpara.
Źle się będę w lutym miał.
Hau, hau, hau, hau, hau, hau!
Chyba zaraz się odważę
i szczeknę na gospodarza”
I łaps Burek gospodarza za nogawicę
-Gospodarzu przyszła zima,
a wasz Burek budki nie ma.
Nic nie warta budka Burka,
bo tu szparka a tam dziurka.
Jakże będę wam hau, hau, hau
w mrozy domu pilnował.
-A nie róbże hałasu.
Nie mam teraz czasu.
Odszedł gospodarz i najzwyczajniej poszedł do koni, co były w stajni.
Siadł Burek pod murek i znów myśli:
Oto przyszła Zima,
a ja budki nie mam.
Chyba za spódnicę
gospodynię chwycę”.
I łaps! Gospodynię za czerwony rąb spódnicy
-Gospodyni, przyszła Zima
a wasz Burek budki nie ma,
stara budka nic nie warta,
bo tu dziura, a tam szparka
Jakże będę wam hau, hau, hau
domu teraz pilnował?”
-A nie róbże hałasu,
nie mam teraz czasu
Rzekła gospodyni i pobiegła do kuchni, gdzie w nowym saganku gotowała się marchew z kwiatkiem majeranku.
A Burek siadł pod murek i myśli:
Chyba będę musiał
szczeknąć na Franusia,
niech zadba o psisko,
gdy już luty blisko.
Idzie Franuś ze szkoły, a Burek łaps go za guziki:
-Mój Franusiu przyszła Zima
a twój Buruś budki nie ma.
Gospodarze wciąż zajęci,
Miejże mnie, choć ty w pamięci!
Rozczulił się Franuś nad pieskiem i woła:
-Mój piesuniu, mój malutki,
nie zostawię cię bez budki!
I zrobił Franuś Burkowi nową budkę i mchem ją zaopatrzył i słomą.
Siedzi w niej teraz Burek i szczeka, aż go słychać z daleka:
-Hau, hau, hau,
nową budkę mam.
Odpowiedzcie teraz na kilka pytań:
– Jak się nazywał główny bohater opowiadania?
– Jaki miał problem?
– Kogo prosił o pomoc?
– Kto mu udzielił pomocy?
– Dlaczego powinniśmy pomagać zwierzętom i o nie dbać?
Jeśli macie taką możliwość, możecie wydrukować sobie obrazki z opowiadania i je pokolorować.
Spróbujcie teraz ułożyć zdania z wyrazami: gospodyni, Burek, gospodarz, buda (np. Burek bardzo lubi dzieci. itp.)
Podzielmy wyrazy na sylaby: go-spo-dy-ni, Bu-rek, go-spo-darz, bu-da. Na jakie głoski rozpoczynają się te wyrazy? ( g, b).
A teraz mamy dla Was propozycję wykonania pieska. Będziecie do tego potrzebować rolkę po papierze toaletowym, papier w różnych odcieniach brązu, papier czarny i biały, klej, nożyczki oraz pomocną dłoń rodziców 🙂
W wolnej chwili możecie pokolorować zadowolonego pieska 🙂
Życzymy miłej pracy 🙂 Bądźcie zdrowi !